Jak dobrze wybrać firmę wykonującą logo?





Do dzisiejszej notki natchnął mnie jeden z komentarzy na grupie "pisarskiej", a dotyczył prawidłowego wykonania logo. Co prawda, omawiane logo miało być zrobione całkiem gratis, ale...
… Ale wykonanie prawidłowego, a przede wszystkim PROFESJONALNEGO logo, to nie lada sztuka. Ma być nie tylko uniwersalne, ale też odzwierciedlać prowadzoną przez nas firmę, nas samych, itp. Musi być też proste w przekazie, a jednocześnie sprawiać, że nasz potencjalny klient szybko zacznie utożsamiać logo z naszą firmą. Na przykład takie:

Uważam, że nie należy powierzać tak odpowiedzialnego zadania pierwszej lepszej Ziucie (albo Ziutkowi), która zgłosi się do nas po tym, jak przeczytała ogłoszenie na fb o poszukiwaniu przez nas osoby, mogącej owe zadanie wykonać. Może skończyć się to jednym, wielkim rozczarowaniem. Z naszej strony, rzecz jasna. Przygotowując się do prowadzenia (póki co) małej, nierejstrowanej działalności gospodarczej, pomyślałam, że fajnie byłoby mieć własne, unikatowe logo. Jako kompletnie zielony i naiwny człowiek, zawierzyłam nieodpowiedniej osobie. Kosztowało mnie to stratę sześciuset złotych, co dla mnie i zapewne nie tylko dla mnie, jest kwotą ogromną. W zamian otrzymałam bohomazy, które wyglądały, jak namalowane przez dzieci z przedszkola. I to dodatkowo przez dzieci nie posiadające talentu malarskiego! Dzięki Bogu, życzliwe koleżanki z fb, w porę otworzyły mi oczy, a także rozum. Przypominam, że w ogóle nie znałam się na logo, nie wiedziałam, jak wybrać odpowiednią firmę, jak powinien wyglądać profesjonalny logotyp, itp. Cóż, człowiek podobno uczy się całe życie, a ja z pewnością jeszcze i po śmierci...
Zatem, jak wybrać TĘ właściwą firmę lub osobę? Jakich błędów unikać?

1. Fakt, że osoba zgłaszająca się do Ciebie (lub Ty do niej) robi podobno zajebiste strony internetowe, wcale nie jest równoznaczne z jej talentem do tworzenia logotypów.

2. Po moich doświadczeniach, unikam jak ognia wszelakich propozycji współpracy kierowanych przez obce jednostki na mój profil fb.

3. Nigdy, przenigdy, żadna szanująca się firma nie wyciągnie od Ciebie połowy zaliczki lub zadatku, i to w dwie minuty po zgłoszeniu się do Ciebie! 
Co zrobisz, jeśli przedstawione projekty nie będą spełniać Twoich oczekiwań, a wykonawca pomimo próśb nie przyłoży się odpowiednio do pracy, odwalając raz po raz fuszerkę? Pieniędzy nie odzyskasz, to niemal pewne, jak fakt, że kiedyś na pewno umrzesz.

4. Adres to bardzo ważna sprawa. Numer telefonu również! Jeśli nie ma ich na stronie wykonawcy, daj sobie spokój! Nikt, kto ma czyste intencje i uczciwie prowadzi firmę, nie będzie krygował się przed podaniem chociażby adresu do korespondencji! Wybacz, ale kontakt przez Messengera, to trochę za mało, jak na profesjonalistę.

5. Nie od dziś wiadomo, że rozmowa to połowa sukcesu. Prawdziwy profesjonalista spędzi z Tobą długie godziny na rozmowie, podczas których będzie chciał dowiedzieć się jak najwięcej. Nie tylko o potencjalnej firmie, ale również o Tobie; Co lubisz, czego nie lubisz, jakie są Twoje zainteresowania, wady i zalety itp. Osobiście byłam w prawdziwym szoku, kiedy drugi wykonawca po dwóch godzinach rozmowy, podsumował mnie lepiej, od niejednej osoby, która teoretycznie zna mnie bardzo dobrze. Ba! Opisał mnie trafniej niż ja samą siebie! Po prostu idealnie! 

6. Zasada trzech pokazów. Co to jest do cholery?! Klient płaci i klient wymaga! Wprowadzenie zasady: Ja pokazuję ci max trzy projekty, a później spierdalaj, niezależnie od tego, czy któryś w ogóle przypadł Ci do gustu, jest moim zdaniem naciąganiem klienta na kasę! I jawnym oszustwem! Pani, która jako pierwsza robiła moje logo, taką właśnie zasadę praktykuje. Gdy (jeszcze) grzecznie poprosiłam o zwrot wpłaconej zaliczki, usłyszałam, że powinnam być w ogóle wdzięczna, bo miałam więcej pokazanych projektów od wcześniejszych, ustalonych ilości! Wybaczcie, ale w ten sposób nie zachowuje się żaden szanujący się  profesjonalista. Profesjonalista będzie tak długo siedział nad projektem, aż zadowoli klienta. 


6. Pan Mariusz, który wykonał dla mnie idealne wręcz logo (do wglądu poniżej oraz na stronie Wydawnictwa Acomitam) praktykuje również spotkania face to face. Nawet za cenę dojazdu do klienta ponad stu kilometrów. Jest mu wtedy lepiej sprostać życzeniom klienta, a także na bieżąco nanosić ewentualne poprawki. Można? Można!


7. Profesjonalista wystawi rachunek dopiero po zaakceptowaniu w stu procentach projektu. Nigdy wcześniej!


8. Prawdziwy profesjonalista nie wstydzi się swoich projektów, w związku z tym, nie ma problemu z tym, abyś pokazał powstające logo swoim potencjalnym klientom. Wszak to klient ma być zadowolony i zachęcony do skorzystania z usług Twojej firmy, czyż nie? Logo ma podobać się przede wszystkim Twoim klientom i  przyciągać ich do Ciebie.


Pamiętaj, to, że ktoś kogoś poleca, nie oznacza, że będzie to dobry wybór. Każdy z nas jest inny, każdy z nas ma inne oczekiwania, inny gust. 

Sam zrób rekonesans wśród firm wykonujących wszelakie usługi. Nie ignoruj również swojej intuicji. Nawet nie wiesz, jak bardzo bywa pomocna!








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

WYDAWNICTWA TYPU VANITY cz.1 Wprowadzenie.

Wydawnictwa typu Vanity. Cz. II

Wydawnictwa typu Vanity część IV